Biblioteka | Poczta | Kontakt
Filip Frąckowiak w Akademii Cnót Obywatelskich
Przy wypełnionej do ostatniego miejsca sali św. Wincentego a Paulo przy bazylice św. Krzyża w Warszawie odbyło się kolejne spotkanie w Akademii Cnót Obywatelskich UO UKSW. Tym razem uczestnicy wieczoru, który prowadził kierownik UO UKSW dr Kazimierz Szałata zastanawiali się nad pytaniem, czy dzisiejsza Polska potrzebuje wzorców na miarę pułkownika Kuklińskiego? Spotkanie rozpoczęło się od przygotowanej przez Urszulę Szałatę projekcji wybranych fragmentów głośnego filmu „Jack Strong”.
Po filmie kierownik założonej przez ś. p. prof. Józefa Szaniawskiego z UKSW Izby Pamięci Pułkownika Kuklińskiego Filip Frąckowiak (syn prof. Szaniawskiego) przedstawił najciekawsze fakty historyczne związane z życiem i służbą człowieka, który w trosce o bezpieczeństwo Polski podjął decyzję o przekazaniu wywiadowi USA najbardziej tajnych dokumentów związanych ze strategią wojenną wojsk sowieckich i całego Układu Warszawskiego. Jak wiemy, mimo udanej ucieczki pułkownik Kukliński zapłacił za to wielką cenę. Z historią dramatu pułkownika Kuklińskiego ściśle związane są dzieje prof. Józefa Szaniawskiego, ostatniego więźnia politycznego PRL, który w niewyjaśnionych okolicznościach zginął w Tatrach 4 września 2012 roku. Stąd podczas dyskusji uczestnicy spotkania skierowali wiele pytań dotyczących do dziś niejasnych powodów dla których, mimo przemian ustrojowych w Polsce na przełomie lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych, nie zdecydowano się na uwolnienie Józefa Szaniawskiego. Trudno bowiem przyjąć tezę, że po prostu ktoś o nim zapomniał.
Korzystając z obecności na sali producentki filmu o pułkowniku Kuklińskim „Jack Strong” pani Sylwii Wilkos pytano także o recepcję wyróżnionego licznymi nagrodami filmu opowiadającego jedną z nie do końca docenionych historii, która przyczyniła się do upadku komunizmu.