Biblioteka | Poczta | Kontakt
Kościół wobec uchodźców. Marcowa sesja w Warszawsko-Praskiej Akademii Wiary
„Kościół wobec uchodźców” to tytuł marcowego spotkania w Warszawsko Praskiej Akademii Wiary, które miało miejsce w trzeci czwartek marca br. Tym razem gościem spotkania, które w auli Jana Pawła II w Zielonce poprowadził kierownik Uniwersytetu Otwartego UKSW dr Kazimierz Szałata był ks. prof. Wojciech Necel z Wydziału Prawa Kanonicznego UKSW.
Ksiądz profesor przypomniał najważniejsze dokumenty magisterium z uwzględnieniem ostatnich wypowiedzi ojca świętego Franciszka na temat stosunku kościoła do problematyki uchodźców, która wcale nie jest nowa, ale w ostatnim czasie nabrała szczególnego znaczenia. Cytując ojca świętego Jana Pawła II, który powiedział w swej encyklice „Redemptor hominis” iż „człowiek jest drogą kościoła” wykładowca zaznaczył, ze nie chodzi tu o jakąś kategorię człowieka, wierzącego, niewierzącego, czy innowiercę, ale po prostu o człowieka. W przypadku uchodźcy, chodzi o człowieka, który potrzebuje pomocy i jako taki jest swoistego rodzaju sakramentem, to znaczy widzialnym znakiem tego, co niewidzialne. Jest spotkaniem z Chrystusem, który jest głodny, opuszczony, osamotniony w swym cierpieniu. Jak się można było spodziewać podjęty temat wywołał burzliwą dyskusję. Czy mamy kochać tych, którzy nas zabijają, czy mamy nazywać braćmi, którzy chcą nas zniszczyć, czy o to walczył Sobieski pod Wiedniem padały z sali pytania. Prowadzący dyskusję dr Kazimierz Szałata zauważył, że w naszym mocno podbudowanym medialnym przekazem myśleniu pojawia się wiele nieporozumień. Przede wszystkim utożsamiamy ze sobą pojęcia: uchodźca, muzułmanin, terrorysta. Wykład dotyczy stanowiska kościoła wobec uchodźcy, a więc człowieka, który najczęściej na skutek wojny szuka schronienia. I stanowisko kościoła wobec kogoś, kto potrzebuje pomocy jest zawsze jednoznaczne. Zgodne z dokumentami kościoła my, jako chrześcijanie winniśmy widzieć w każdym człowieku brata. Ale zarazem nauka społeczna kościoła nie proponuje naiwnego pacyfizmu. Wobec zagrożenia jesteśmy zobowiązani do obrony. Nie można też utożsamiać Islamu z tym, co reprezentują radykalne grupy terrorystyczne. Islam to nie tylko Syria, ale Afryka, Indie i wiele innych krajów, w których wyznawcy różnych religii żyją w pokoju. Warto zauważyć, że oprócz tych spektakularnych dramatycznych wydarzeń, które pokazują media, mamy też pozytywne przykłady współpracy chrześcijan z muzułmanami. Jedną z takich inicjatyw są organizowane przez przewodniczącego rady ds. dialogu z islamem przy episkopacie francuskim bpa Michela Dubosta wspólne spotkania modlitewne pod hasłem: „Razem przy Maryi”.